Polacy są bardzo przywiązani do swojego miejsca zamieszkania i pracy. Ciężko jest im cokolwiek zmieniać w tej kwestii, wolą codziennie dojeżdżać do pracy nawet po 150 kilometrów, niż się przeprowadzić. O zmianie zawodu to nawet nie chcą słyszeć, a takie posunięcie w czasie kryzysu mogłoby być bardzo pomocne. Dlaczego zmiana zawodu jest tak przydatna? Otóż polski rynek pracy nie jest dopasowany pod względem kwalifikacji i zamieszkania. W Polsce nie kształci się osób pod potrzeby rynku pracy. Z tego powodu ludzie powinni zmieniać swój zawód dopasowując się do potrzeb pracodawców, oczywiście jeżeli sytuacja tego wymaga. Ważną rolę przy zmianie zawodu odbywają szkolenia. Polska posiada fundusze unijne przeznaczone na kształcenie ustawiczne. Jednak na razie firmy rezygnują ze szkoleń. Rozwiązaniem tego problemu może być wdrożenie pakietu antykryzysowego, dzięki któremu pracodawcy będą wysyłali swoich pracowników na przymusowe szkolenia finansowane przez rząd. W momencie straty części zamówień i braku pracy dla wszystkich pracowników, pracodawca będzie mógł przenieść wszystkich do pracy na pół etatu.
Tags: etat, fundusze unijne, kryzys, Praca, szkolenia