Niestety stopa bezrobocia w Polsce ciągle się zwiększa. Największe jest na terenach wiejskich. Niepokojące fakty przedstawił Główny Urząd Statystyczny, który alarmuje, że w małych miastach bezrobocie lawinowo rośnie. Są miasteczka gdzie bez pracy jest około 33 procent ludzi. Przykładem tego jest powiat szydłowski w województwie mazowieckim( 33 procent) a także powiat bartoszycki, braniewski i piski. Powoli sytuacja zaczyna przypominać rok 2003 gdzie również notowano rekordowe poziomy bezrobocia. Problem jest to, że w wielu miejscowościach był lub jest jeden pracodawca, który zatrudnia większość mieszkańców danej miejscowości. Gdy ma on problemy i zaczyna zwalniać lawinowo rośnie bezrobocie na danym terenie. W wielu miejscach na jedno miejsce pracy przypada 123 bezrobotnych. O wiele lepsza sytuacja na rynku pracy jest w dużych miastach, które skutecznie opierają się i walczą z bezrobociem. Tu problem bezrobocia jest marginalny lub go w ogóle niema . W Warszawie i Poznaniu bezrobocie jest na poziomie 2,1% we Wrocławiu 3,9% a w Krakowie 3,3%.
Tags: Bezrobocie, oferty pracy, urząd pracy