W branży farmaceutycznej nie widać znaków kryzysu gospodarczego. Wręcz przeciwnie firmy z roku na rok zwiększają swoje zyski. Oznacza to, że poszukiwani są specjaliści farmacji. Ofert pracy nie brakuje zarówno w kraju jaki zagranicą. Są to bardzo dobrze płatne etaty. Cieszą się one rosnącym powodzeniem i średnia osób starających się o jedną posadę rośnie. Warto zauważyć, że około dwudziestu procent ofert, które znajdują się na rynku pochodzi z krajów Unii Europejskiej, głównie z Francji i Niemiec. Nie cieszą się one jednak dużym zainteresowaniem. Farmaceuci chcą pracować w kraju, gdzie pensje w ich zawodzie są bardzo konkurencyjne. O jedno miejsce stara się  piętnaście osób. W Polsce działa 13300 aptek, których obroty ciągle rosną. To sprawia, że pracodawcy tworzą nowe miejsca pracy i w branży farmaceutycznej notuje się największy wzrost nowych ofert. Jak wcześniej było wspomniane liczba pracowników jest większa niż ofert. Rok temu sytuacja była odwrotna. Mimo takiej tendencji niewielu specjalistów farmacji myśli o wyjeździe zagranicę.

VN:F [1.0.5_294]
Rating: 0.0/10 (0 votes cast)

Powoli kryzys zaczyna zaglądać w oczy resortowi budowlanemu. Jeszcze nie jest źle, ale to już nie to samo co jeszcze kilka lat temu. Na razie nic złego się nie dzieje, a to za sprawą inwestycji infrastrukturalnych, które są realizowane za pieniądze unijne. O kończących się dobrych latach może świadczyć fakt coraz mniejszego wzrostu wynagrodzeń i zatrudnienia, choć jeszcze w tej chwili nie można mówić o jakiejś dużej zniżce. W tym roku planowane podwyżki wynagrodzeń pozostaną nadal na wysokim poziomie, więc chyba chwilowo nie ma się czym martwić. Inaczej trochę przedstawia się sytuacja w innym dziale naszej gospodarki. Mam na myśli przemysł hutniczy. W styczniu tego roku z sześciu hut, które należą do koncernu ArcelorMittal odeszło dobrowolnie z pracy 500 osób, które odebrały po 99 tysięcy brutto odprawy. Jednak z każdym miesiącem ta kwota ulega zmniejszeniu. Według sondażu, który przeprowadziła GFK Polonia wynika, że 56% osób zatrudnionych na pełnym etacie mogłoby odejść z pracy w zamian za 100 tysięcy złotych odprawy. Za otrzymane pieniądze założyliby własną firmę. Takiego zdania były osoby bardziej wykształcone.

VN:F [1.0.5_294]
Rating: 0.0/10 (0 votes cast)
03/27
2009

W Warszawie właśnie rozpoczęła się tzw. doroczna odprawa kierowniczej kadry MON i sił zbrojnych. Ma ona służyć podsumowaniu ostatniego roku w wojsku i wytyczeniu kolejnych zadań. Najważniejsze zadania w MON-ie, to między innymi dokończenie profesjonalizacji armii, która już niedługo będzie składała się jedynie z żołnierzy zawodowych, a pobór zostanie zawieszony. W kwietniu WKU przeprowadzi kwalifikację młodych osób pod kątem ich przydatności do służby, a następnie zostaną oni przeniesieni do rezerwy. Już zostały zakończone prace nad projektem programu rozwoju sił zbrojnych do 2018 roku. Zakłada się, że armia polska będzie liczyła 100 tys. żołnierzy służby czynnej i w ciągu dwóch lat – 20 tys. rezerwy. Prawdopodobnie zostanie utworzone nowe stanowisko – szefa obrony, który będzie dowodził wojskiem w imieniu ministra. Natomiast Sztab Generalny miałby stać się organem planowania. Takie są plany, nie wiadomo, czy nowe stanowisko ma szansę powstania, ponieważ wymaga to zmiany Konstytucji, na co raczej nie będzie zgody. Kancelaria prezydenta już wcześniej o tym informowała.

VN:F [1.0.5_294]
Rating: 10.0/10 (1 vote cast)

Sytuacja u naszego wschodniego sąsiada, Litwie, w ostatnim  czasie uległa znacznemu pogorszeniu. Niewątpliwie ma to wpływ na tamtejszy rynek pracy. Jak podają tamtejsze Urzędy Pracy coraz większym zainteresowanie cieszą się oferty zatrudnienia z zagranicy. Liczba osób opuszczających Litwę w celach zarobkowych może wzrosnąć dwukrotnie. Emigracja nie jest tylko i wyłącznie związana z poprawa wynagrodzenia ale także znalezieniem jakiegokolwiek zatrudnienia. Bezrobocie na Litwie wynosi obecnie 8,2%. Wiele osób w latach prosperity zaciągnęło duże zobowiązania finansowe, które teraz trzeba spłacać. Część ekspertów obwinia rząd, który nie podejmuje radnych działań by zapobiec emigracji a wręcz nie zauważa tego problemu. Według nich władzom jest na rękę taka sytuacja. W fali nowej emigracji są głownie te osoby, które najbardziej są niezadowolone sytuacji w kraju. Jest to bardzo duża liczba pracowników zdolnych do pracy i stanowi oni około 10% wszystkich mieszkańców tego państwa.

VN:F [1.0.5_294]
Rating: 10.0/10 (1 vote cast)

Wielka Brytania boryka się problemem bezrobocia. Stopa bezrobocia wynosi 6,5% i jest najwyższa od roku 1997. Liczba osób bez pracy przekroczyła dwa miliony. Największy wzrost nastąpił w lutym kiedy to w JOB CENTRE – tamtejszym Urzędzie Pracy zarejestrowało się ponad 138 000 nowych osób. Brytyjczycy nie są na to przygotowani i może to spowodować wstrząsy i wybuchy społeczne, których celem mogą być głównie imigranci. Niestety nikła jest szansa na poprawę sytuacji. Wiele zakładów jest zamykanych, spada popyt i eksport. Niewiele firm planuje podjąć działania mające na celu wzrost zatrudnienia. Większość czeka na poprawę koniunktury i nie chce ryzykować w niepewnych czasach.  Nowych miejsc pracy jest jak na lekarstwo. Jak podaje Trades Union Congress, największy związek zawodowy w Wielkiej Brytanii, na jeden wakat jest dziesięciu chętnych a w niektórych rejonach kraju nawet sześćdziesięciu. Analogicznie rośnie również liczba osób pobierających zasiłek dla bezrobotnych i obecnie wynosi ona 1,23 miliona

VN:F [1.0.5_294]
Rating: 0.0/10 (0 votes cast)

6 marca bieżącego roku weszło w życie rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 20.lutego 2009 roku dotyczące przeprowadzania przez funkcjonariuszy Straży Granicznej kontroli legalności wykonywania pracy przez cudzoziemców, prowadzenia działalności gospodarczej przez cudzoziemców, oraz powierzenia wykonywania pracy przez cudzoziemców. W rozporządzeniu tym wskazano gdzie będą przeprowadzane te kontrole, jak mają one wyglądać. Kontrolować mają funkcjonariusze w liczbie przynajmniej dwóch. Muszą oni być wyposażeni w stosowne upoważnienia zawierające wskazania podstawy prawnej, oznaczenie organu kontroli, datę i miejsce wystawienia, imię i nazwisko funkcjonariusza Straży Granicznej. Na dokumencie musi się znaleźć także nr legitymacji służbowej, zakres kontroli, data rozpoczęcia i data zakończenia i oczywiście podpis osoby udzielającej upoważnienie. W wyjątkowych sytuacjach może dojść do kontroli jedynie na podstawie posiadanych legitymacji służbowych. Kontrolowane osoby na wezwanie funkcjonariuszy muszą w terminie 7 dni dostarczyć stosowne dokumenty. Kontrolujący natomiast muszą sporządzić notatkę służbową lub protokół. Jeżeli zaistnieje taka potrzeba musi być zapewniony tłumacz. 

VN:F [1.0.5_294]
Rating: 0.0/10 (0 votes cast)

17 marca 2009 roku ruszył proces sprzedaży Stoczni Gdynia. Właśnie dzisiaj ukazało się ogłoszenie o przetargu na sprzedaż majątku stoczniowego. Przetargi powinny trwać do 16 maja, a sprzedaż powinna zakończyć się do 30 maja. W tej stoczni straci pracę ponad 5 tysięcy osób. Już jutro odejdą z niej 403 osoby. Dopiero teraz do większości stoczniowców zaczyna docierać myśl, że to już koniec, że niedługo wszystko się skończy. Kiedy jeszcze była praca to nikt nie myślał o tym wszystkim. Sprawa została przesądzona, majątek stoczni już został podzielony. Przyszli inwestorzy mogą się starać o jego poszczególne części. Przetargi na nieruchomości pozostałe po stoczni, takie jak między innymi ośrodek w Wieżycy, czy nawet projekty statków, odbędą się w Internecie. Należy tutaj przypomnieć dlaczego doszło do likwidacji stoczni. W ubiegłym roku Komisja Europejska uznała, że pomoc finansowa, która została udzielona stoczni gdyńskiej i szczecińskiej była nielegalna. Należało zwrócić więc otrzymane pieniądze, których już niestety nie było. W rezultacie Bruksela doszła do wniosku, że należy zlikwidować stocznie, a ich majątek wystawić na sprzedaż i zwolnić ok. 8 tysięcy pracowników. Wczoraj w Internecie zostały ogłoszone pierwsze przetargi. Za pieniądze ze sprzedaży zostaną spłacone ponadmiliardowe długi.

VN:F [1.0.5_294]
Rating: 0.0/10 (0 votes cast)

Ostatnie zawirowania w gospodarce to jedna z przyczyn dla której wielu pracowników zapisuje się do związków zawodowych. Co daje pracownikowi przynależność do związku? Przede wszystkim wzmacnia się jego pozycja w firmie. Zwolnienie związkowca z pracy jest utrudnione, ponieważ pracodawca przed zwolnieniem ma obowiązek skonsultowania swojego zamiaru ze związkami. Co prawda związek nie może zablokować w żaden sposób procedury zwolnienia, ale może się jej przyglądać. Często pracodawca odstępuje od swojego zamiaru, ponieważ może tak się zdarzyć, że przedstawione przez związek zastrzeżenia nie zostały wzięte przez niego pod uwagę i jeżeli sprawa trafi do sądu, to zapewne racja zostanie przyznana pracownikowi. Ze statystyk wynika, że co szósty zatrudniony należy do związku. Związek jest bardzo łatwo założyć, wystarczy dziesięciu pracowników, którzy powołają komitet założycielski, uchwalą statut i wybiorą władzę. Później wystarczy tylko zgłosić powołanie nowej organizacji do Krajowego Rejestru Sądowego. W zakładach gdzie pracuje mniej niż dziesięć osób, pracownicy mogą powołać tzw. organizację międzyzakładową. Założyciele związku przez pół roku od powołania związku są pod całkowitą ochroną przed zwolnieniem. Innym rozwiązaniem jest powołanie przez załogę rad pracowniczych. Mogą one powstać w zakładach pracy, które liczą ponad 50 pracowników.

VN:F [1.0.5_294]
Rating: 9.0/10 (1 vote cast)
03/16
2009

Niedawno rząd opowiedział się za zmianą przepisów dotyczących działania Otwartych Funduszy Emerytalnych. Chodzi głownie o obniżenie opłat  jakie Fundusze pobierają od składek pracowników. Zgadzają się z tym związki zawodowe, które przedstawiły swoja opinie w ramach Komisji Trójstronnej. Domagają się one zmniejszenia opłat do 3,5% i chcą by nastąpiło to jak najszybciej. Obecnie ta opłata wynosi 7%. Według ustawy , którą przyjął  rząd obniżenie opłat ma nastąpić stopniowo i poziom 3,5% osiągnąć w roku 2010. Związkowcy proponują by opłaty były uzależnione od wysokości zysków funduszy. Argumentacja pomysłodawców wydaje się logiczna. Gdy OFE osiągną większe zyski a zatem i ich klienci mogą pobierać większe opłaty. Z kolei gdy będą zarabiać mniej analogicznie ich prowizje powinny być mniejsze. W ramach Komisji Trójstronnej omawiano również projekt rządowy w myśl którego byłby wprowadzony zakaz pobierania jakichkolwiek opłat przez fundusze jeśli ich aktywa przekroczą 45 mld złotych. Pracodawcy proponują by utrzymać te opłaty nawet jeśli miał być symboliczne.

VN:F [1.0.5_294]
Rating: 10.0/10 (1 vote cast)

Zawsze była spora grupka osób poszukujących pracy. Jedni szukają dlatego, że ją stracili, inni dlatego, że chcą zmienić na inną. Niektórzy mają większe ambicje, inni mniejsze. O dobre stanowisko toczy się także walka w ugrupowaniach partyjnych. Co niektórzy posuwają się nawet do zmiany partii, tylko dlatego, że nie wygrała wyborów lub stoi niżej w notowaniach i wtedy możliwości znalezienia dobrej, dobrze płatnej posadki byłyby mniejsze. W ten właśnie sposób bardzo często na wielu kierowniczych stanowiskach zasiadają niekompetentne osoby., no bo jak na przykład polonista może znać się na budownictwie. To tak jakby dwa odległe bieguny. Często takie etaty otrzymują radni. Żeby wszystko było zgodne z prawem to mamy tutaj do czynienia z transakcją wiązaną. Ponadto osoby te zatrudnione są na kilku stanowiskach i jak same twierdzą doskonale sobie radzą na każdym z nich. Inny przykład historyk z wykształcenia pracuje w spółce transportowej. Twierdzi, że od dawna interesuje się transportem i ta dziedzina nie jest mu obca.  Każda zatrudniona w ten sposób osoba twierdzi, że jest bardzo kompetentna w tym co robi i zajmuje dane stanowisko, dlatego ,że tylko ona może tak naprawdę coś zrobić dla samorządu, dla mieszkańców.

VN:F [1.0.5_294]
Rating: 0.0/10 (0 votes cast)